W nadchodzącym sezonie na jesień i zimę, minimalizm odgrywa istotną rolę nie tylko w stylizacjach, ale również w ich dopełnieniu – czyli makijażu. Jedynymi pozostałościami po lecie są pastele, które jednak przybrały trochę barzdiej zgaszoną kolorystykę, zbliżoną do jesiennych liści. Z niezliczonej ilości propozycji makijażystów, kilka trendów na dobre zawitało na twarzach modelek, wyznaczając tym samym styl tej jesieni. Chcecie się dowiedzieć czego nie powinno zabraknąc w waszej kosmetyczce? Zaczynamy! Pierwszy i najważniejszy trend to nieskazitelna, porcelanowa cera – naturalne odcienie podkładów i pudrów zdominowały pozostałe kosmetyki. Najlepiej sprawdzają się w wersji minimal – z delikatnie podkreślonym okiem i blado-różowymi ustami. Wiadomo – czasem mniej, znaczy więcej 😉